środa, 24 października 2007

Tatuś Alfons

Tatuś Alfons /Mystery/
-----------------------------
Kiedyś siedziałem sobie w barze, patrze a obok dwoje ludzi siedzi naprzeciw siebie, mężczyzna i kobieta. Spojrzałem na nich i już wszystko wiedziałem. Było oczywiste, że oboje byli sobą zainteresowani, ale żadne z nich nie chciało zrobić pierwszego kroku. Więc wstałem, podszedłem do mężczyzny i mówię, że powinien pocałować ją na policzek. On posłuchał mojej rady i tak też zrobił. W jedyn momencie kobieta rozpomieniła się, na jej twarzy pojawiło się szczęście i zaczęli ze sobą rozmawiać. Kiedy już zamykali bar widziałem, jak wychodzą w mocnym objęciu, trzymając się za ręce.Nie mogłem już nic pomóc... zresztą pomoc była niepotrzebna, ale cieszyłem się, że mogłem spowodować połączenie dwojga ludzi.

Brak komentarzy: